Łeba w październiku
Dzieki młodszym kolegom i koleżankom przyjechałem do łeby 12 października. Było chłodno i nie zimno. Zychu stwierdził ze nuda bo łatwe warunki. Ale nie skoczył loopa jak młodsi koledzy. Super zdjecia od maliny jak zawsze. Teraz coś na zimę może druga półkula